Wykres roczny
- Kategorie:
- 100.17
- KRAKSA.1
- kwadraty.32
- Noc.13
- od znaku do znaku 70.13
- pana.3
- Pociąg.3
- Problem.3
- serwis.12
- SGK.8
- Trenażer Cube.393
- Ustawka.1
- z Klaudią.101
- Z Przemkiem.3
- ZAGRANICA.1
- zawody.72
Tour De Silesia Night 2025
Miejsce 15 na 156
Czas: 4:25
Czas zwycięzcy 3:59
Przemek zrezygnował - startował rano na Szutrach, rozwalił oponę, chciałem mu pożyczyć ale nie skorzystał.
Od początku mocne tempo, dołączyła jedna osoba. Początkowy fragment przez Żelazny Szlak Rowerowy. Później na podjazdach odskakiwałem ale na prostych się zjeżdżaliśmy. W końcu uformowała się spora grupka. Tempo wysokie. Incydent z policją - jechaliśmy wzdłuż zbiorniczka Goczałkowickiego, droga gdzie obok jest ścieżka, minęliśmy radiowóz, który ruszył za nami i w miejscu gdzie już za chwile kończyła się ścieżka to sygnałami dźwiękowymi nas na nią zapchał... taki ich poziom.
Na pitstopie grupka się rozwaliła, z bufetu nie korzystałem, pojechałem za jedną osobą, która postanowiła nie czekać ale był dużo szybszy na podjazdach i mi odjeżdżał. Wjechaliśmy w tereny gdzie mocno padało - ulice były pokryte deszczem. Trasa stała się mocno pagórkowata. Na jednym ze zjazdów ten kolarz wpadł w poślizg na zakręcie ale ku mojemu zaskoczeniu ustał. Jechałem kawałek za nim, dzięki temu mogłem się na to przygotować ale mi też lekko koło ujechało. Gdyby nie to, że byłem na to przygotowany to pewnie zaliczył bym tam glebę i wpadłbym w krzaki... To sprawiło, że na zjazdach jechałem już zachowawczo. Od tego momentu jechałem sam, pod koniec zjechałem się z innym kolarzem ale po chwili mu odjechałem gdy minęło nas dwoje innych. Postanowiłem ich dogonić. Pomylili trasę i wtedy ich minąłem. Było blisko mety więc jechałem na maksa. Dogonili mnie na drodze do mety. Wjechaliśmy w trójkę.
Udało się uniknąć deszczu. Support skrzypiał na każdym podjeździe, później chyba złapał wodę z drogi i skrzypiał mniej. Było trochę kostki brukowej na trasie. Kawałek trasy przebiegał przez Czechy.
Kiełbasa OK, lepsza niż na Ułanie ale gorsza niż na Lubelskim Maratonie Turystycznym. .
Czas: 04:22 h
Średnia prędkość: 28.98 km/h
Prędkość maks: 54.58 km/h
W górę: 1115 (m)
HR max: 179, HR avg: 149
Temperatura: 16.0
Czas: 4:25
Czas zwycięzcy 3:59
Przemek zrezygnował - startował rano na Szutrach, rozwalił oponę, chciałem mu pożyczyć ale nie skorzystał.
Od początku mocne tempo, dołączyła jedna osoba. Początkowy fragment przez Żelazny Szlak Rowerowy. Później na podjazdach odskakiwałem ale na prostych się zjeżdżaliśmy. W końcu uformowała się spora grupka. Tempo wysokie. Incydent z policją - jechaliśmy wzdłuż zbiorniczka Goczałkowickiego, droga gdzie obok jest ścieżka, minęliśmy radiowóz, który ruszył za nami i w miejscu gdzie już za chwile kończyła się ścieżka to sygnałami dźwiękowymi nas na nią zapchał... taki ich poziom.
Na pitstopie grupka się rozwaliła, z bufetu nie korzystałem, pojechałem za jedną osobą, która postanowiła nie czekać ale był dużo szybszy na podjazdach i mi odjeżdżał. Wjechaliśmy w tereny gdzie mocno padało - ulice były pokryte deszczem. Trasa stała się mocno pagórkowata. Na jednym ze zjazdów ten kolarz wpadł w poślizg na zakręcie ale ku mojemu zaskoczeniu ustał. Jechałem kawałek za nim, dzięki temu mogłem się na to przygotować ale mi też lekko koło ujechało. Gdyby nie to, że byłem na to przygotowany to pewnie zaliczył bym tam glebę i wpadłbym w krzaki... To sprawiło, że na zjazdach jechałem już zachowawczo. Od tego momentu jechałem sam, pod koniec zjechałem się z innym kolarzem ale po chwili mu odjechałem gdy minęło nas dwoje innych. Postanowiłem ich dogonić. Pomylili trasę i wtedy ich minąłem. Było blisko mety więc jechałem na maksa. Dogonili mnie na drodze do mety. Wjechaliśmy w trójkę.
Udało się uniknąć deszczu. Support skrzypiał na każdym podjeździe, później chyba złapał wodę z drogi i skrzypiał mniej. Było trochę kostki brukowej na trasie. Kawałek trasy przebiegał przez Czechy.
Kiełbasa OK, lepsza niż na Ułanie ale gorsza niż na Lubelskim Maratonie Turystycznym. .
Rower:CUBE Attain SL
Dane wycieczki:
Kalorie: 3016 (kcal)
Dystans: 126.56 kmCzas: 04:22 h
Średnia prędkość: 28.98 km/h
Prędkość maks: 54.58 km/h
W górę: 1115 (m)
HR max: 179, HR avg: 149
Temperatura: 16.0
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.



