Wykres roczny
- Kategorie:
- 100.17
- KRAKSA.1
- kwadraty.32
- Noc.13
- od znaku do znaku 70.13
- pana.3
- Pociąg.3
- Problem.3
- serwis.12
- SGK.8
- Trenażer Cube.400
- Ustawka.1
- z Klaudią.101
- Z Przemkiem.3
- ZAGRANICA.1
- zawody.72
Tour de Silesia 2025
Miejsce 12/225
Czas 3h 18min
Zwycięzca 3:03
Pogoda ładna.
Start 10:20 w jednej z ostatnich grup. Narzucili od początku mocne tempo a przez to, że słabo spałem i nie mogłem się w pełni zregenerować to nie byłem w stanie utrzymać tempa najszybszej osoby. Przytkało mnie. Troszkę się przewiozłem na kole innej osoby ale też odpadłem. Przed zbiornikiem Racibórz (przed 20km) zacząłem się regenerować i jechać żwawiej. Dogoniłem na zjeździe kolarza za którym się wiozłem a on minął mnie na Pogrzebieniu, potem znów go minąłem. Na bufecie tylko się zameldowałem i jechałem dalej. W sumie wyszło z 80km jazdy solo. Dogoniłem też tę dwójkę co narzuciła takie mocne tempo. Żałowałem, że do bidonu nie wlałem 226ers bo miałem problem z nawodnieniem pod koniec. Starałem się utrzymać średnią powyżej 30 co się udało - byłem na tym mocno sfokusowany. Na mecie byłem bardzo zmęczony - było kilka podjazdów, które nawet sprawnie wjeżdżałem a na zjazdach dobrze sobie radziłem.
W pakiecie worko-plecak i breloczek z otwieraczem. Kupiłem już na miejscu dodatkowo klapki za 60zł
Na mecie śląski obiad - guminklyjzy i rolada :) Dobre, rolada fajnie przypieczona.
Podsumowując - jak zwykle na TdS było fajnie :)
I wpadły dodatkowo nowe kwadraty.
Czas: 03:18 h
Średnia prędkość: 30.87 km/h
Prędkość maks: 58.54 km/h
W górę: 910 (m)
HR max: 189, HR avg: 167
Temperatura: 30.0
Czas 3h 18min
Zwycięzca 3:03
Pogoda ładna.
Start 10:20 w jednej z ostatnich grup. Narzucili od początku mocne tempo a przez to, że słabo spałem i nie mogłem się w pełni zregenerować to nie byłem w stanie utrzymać tempa najszybszej osoby. Przytkało mnie. Troszkę się przewiozłem na kole innej osoby ale też odpadłem. Przed zbiornikiem Racibórz (przed 20km) zacząłem się regenerować i jechać żwawiej. Dogoniłem na zjeździe kolarza za którym się wiozłem a on minął mnie na Pogrzebieniu, potem znów go minąłem. Na bufecie tylko się zameldowałem i jechałem dalej. W sumie wyszło z 80km jazdy solo. Dogoniłem też tę dwójkę co narzuciła takie mocne tempo. Żałowałem, że do bidonu nie wlałem 226ers bo miałem problem z nawodnieniem pod koniec. Starałem się utrzymać średnią powyżej 30 co się udało - byłem na tym mocno sfokusowany. Na mecie byłem bardzo zmęczony - było kilka podjazdów, które nawet sprawnie wjeżdżałem a na zjazdach dobrze sobie radziłem.
W pakiecie worko-plecak i breloczek z otwieraczem. Kupiłem już na miejscu dodatkowo klapki za 60zł
Na mecie śląski obiad - guminklyjzy i rolada :) Dobre, rolada fajnie przypieczona.
Podsumowując - jak zwykle na TdS było fajnie :)
I wpadły dodatkowo nowe kwadraty.
Rower:CUBE Attain SL
Dane wycieczki:
Kalorie: 2594 (kcal)
Dystans: 101.88 kmCzas: 03:18 h
Średnia prędkość: 30.87 km/h
Prędkość maks: 58.54 km/h
W górę: 910 (m)
HR max: 189, HR avg: 167
Temperatura: 30.0
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.



