Wykres roczny
- Kategorie:
- 100.1
- kwadraty.27
- Noc.10
- od znaku do znaku 70.11
- pana.2
- serwis.9
- SGK.8
- Trenażer Cube.342
- z Klaudią.91
- zawody.55
Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2022
Dystans całkowity: | 1351.05 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 60:47 |
Średnia prędkość: | 22.23 km/h |
Maksymalna prędkość: | 84.43 km/h |
Suma podjazdów: | 9451 m |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (94 %) |
Maks. tętno średnie: | 168 (83 %) |
Suma kalorii: | 29663 kcal |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 58.74 km i 2h 38m |
Więcej statystyk |
Beskidzka
Wtorek, 31 maja 2022 | dodano: 31.05.2022
Od znaku do znaku "70"
mierzone przy drugiej rundzie:
dystans: 11,87 km
czas: 21:26 min
średnia prędkość: 33,24 km/h
przy 3 rundzie:
dystans:11,86 km
czas: 21:37 min
średnia prędkość: 32,93 km/h
średnia całości: 32.02 km/h
Czas: 01:55 h
Średnia prędkość: 32.02 km/h
Prędkość maks: 46.71 km/h
W górę: 245 (m)
HR max: 177, HR avg: 158
Temperatura:
mierzone przy drugiej rundzie:
dystans: 11,87 km
czas: 21:26 min
średnia prędkość: 33,24 km/h
przy 3 rundzie:
dystans:11,86 km
czas: 21:37 min
średnia prędkość: 32,93 km/h
średnia całości: 32.02 km/h
Rower:CUBE Attain SL
Dane wycieczki:
Kalorie: 1453 (kcal)
Dystans: 61.37 kmCzas: 01:55 h
Średnia prędkość: 32.02 km/h
Prędkość maks: 46.71 km/h
W górę: 245 (m)
HR max: 177, HR avg: 158
Temperatura:
SGK 8 - Mikołów - Łaziska - Kobiór - Tychy - Lędziny
Sobota, 28 maja 2022 | dodano: 28.05.2022Kategoria SGK
Dystans łącznie z dojazdem. Dojechałem na start na ostatnia chwilę. Chłodno, silny wiatr. Odpadłem na końcu, na Beskidzkiej... To nie był mój dzień...
Czas: 02:56 h
Średnia prędkość: 30.70 km/h
Prędkość maks: 54.53 km/h
W górę: 606 (m)
HR max: 187, HR avg: 158
Temperatura:
Rower:CUBE Attain SL
Dane wycieczki:
Kalorie: 2214 (kcal)
Dystans: 90.05 kmCzas: 02:56 h
Średnia prędkość: 30.70 km/h
Prędkość maks: 54.53 km/h
W górę: 606 (m)
HR max: 187, HR avg: 158
Temperatura:
Mikołów - Osiedle Odrodzenia - Ligota - Murcki - Podlesie
Czwartek, 26 maja 2022 | dodano: 26.05.2022
W ostatnią niedziele wieczorem rozbolała mnie prawa noga z tyłu nad kolanem (koniec uda), z coraz większym bólem ją zginałem, ból pod kolanem. Gdy chwilę siedziałem to miałem potem problem rozprostować. We wtorek udo z tyłu, bezpośrednio nad zgięciem zaczęło puchnąć. W środę ból ustał lecz opuchlizna jeszcze była. Dzisiaj zdecydowałem się wyjść na rower - jechało się ok, bez żadnych dolegliwości. Opuchlizna schodzi.
Czas: 02:08 h
Średnia prędkość: 24.00 km/h
Prędkość maks: 49.84 km/h
W górę: 348 (m)
HR max: 171, HR avg: 127
Temperatura:
Rower:CUBE Attain SL
Dane wycieczki:
Kalorie: 1111 (kcal)
Dystans: 51.20 kmCzas: 02:08 h
Średnia prędkość: 24.00 km/h
Prędkość maks: 49.84 km/h
W górę: 348 (m)
HR max: 171, HR avg: 127
Temperatura:
Tour de Silesia Night
Sobota, 21 maja 2022 | dodano: 25.05.2022Kategoria zawody
Start 21:40, w grupie (~10 osób) razem z Przemkiem, który zapomniał butów rowerowych ale nie zrezygnował. Na starcie udzieliłem krótkiej wypowiedzi do kamery :)
Trasa fajna, miałem dwie lampki, Rockbross 400lm i Lumintop, w zależności od miejsca używałem jednej lub drugiej (zupełna ciemność - Rockbross bo daje białe światło, Lumintop w miejscach gdzie były latarnie uliczne), świeciły do samego końca.
Pogoda OK, ubrałem się adekwatnie do pogody - koszulka + bluza + długie spodnie. Miałem wrażenie, że na trasie nie wiało. Fragment trasy przebiegał przez Czechy.
Po starcie w 4 się oderwaliśmy wraz z Przemkiem, jednak dla niego tempo było zbyt duże pozostałych dwóch kompanów również nie dało mi rady, jechałem długo sam, mijałem innych, dogoniła mnie 4 osób z kolejnej grupy, tempo znacząco wzrosło - jednak oni zatrzymali się na bufecie na dłuższy odpoczynek. Ja po zjedzeniu kawałka ciasta i uzupełnieniu bidonu Kofolą pojechałem dalej sam - i tak dojechałem do mety, minęła mnie jedna osoba której nie byłem wstanie tempa utrzymać a pod sam koniec minąłem jeszcze kilku rowerzystów.
Na mecie szukałem osoby do której się trzeba zgłosić, troszkę straciłem czasu przez to... Medal bardzo ładny, świecący w nocy. Po dojechaniu na metę poczułem się kiepsko, za dużo cukru (zjadłem w ciągu dnia dużo ciasta). Błędem było to, że wlałem Kofolę a nie zwykłą wodę na bufecie. Do zjedzenia była kiełbasa z grilla (w sumie ogniska). Ciężko mi było samemu spakować rower, dosyć ciemno było w tamtym miejscu. Pomogłem spakować rower Przemkowi i pojechałem do domu - robiło się coraz widniej, na autostradzie zaledwie kilka samochodów, bardzo fajnie się jechało.
Ogólnie jestem zadowolony, jechało mi się bardzo dobrze. Gdyby taka ekipa jechała od początku do końca to kto wie jaki byłby rezultat :)
miejsce 20 na 120 startujacych, czas: 04:21:00
czas zwycięzcy: 04:02:00
Czas: 04:16 h
Średnia prędkość: 30.03 km/h
Prędkość maks: 61.76 km/h
W górę: 1214 (m)
HR max: 190, HR avg: 164
Temperatura:
Trasa fajna, miałem dwie lampki, Rockbross 400lm i Lumintop, w zależności od miejsca używałem jednej lub drugiej (zupełna ciemność - Rockbross bo daje białe światło, Lumintop w miejscach gdzie były latarnie uliczne), świeciły do samego końca.
Pogoda OK, ubrałem się adekwatnie do pogody - koszulka + bluza + długie spodnie. Miałem wrażenie, że na trasie nie wiało. Fragment trasy przebiegał przez Czechy.
Po starcie w 4 się oderwaliśmy wraz z Przemkiem, jednak dla niego tempo było zbyt duże pozostałych dwóch kompanów również nie dało mi rady, jechałem długo sam, mijałem innych, dogoniła mnie 4 osób z kolejnej grupy, tempo znacząco wzrosło - jednak oni zatrzymali się na bufecie na dłuższy odpoczynek. Ja po zjedzeniu kawałka ciasta i uzupełnieniu bidonu Kofolą pojechałem dalej sam - i tak dojechałem do mety, minęła mnie jedna osoba której nie byłem wstanie tempa utrzymać a pod sam koniec minąłem jeszcze kilku rowerzystów.
Na mecie szukałem osoby do której się trzeba zgłosić, troszkę straciłem czasu przez to... Medal bardzo ładny, świecący w nocy. Po dojechaniu na metę poczułem się kiepsko, za dużo cukru (zjadłem w ciągu dnia dużo ciasta). Błędem było to, że wlałem Kofolę a nie zwykłą wodę na bufecie. Do zjedzenia była kiełbasa z grilla (w sumie ogniska). Ciężko mi było samemu spakować rower, dosyć ciemno było w tamtym miejscu. Pomogłem spakować rower Przemkowi i pojechałem do domu - robiło się coraz widniej, na autostradzie zaledwie kilka samochodów, bardzo fajnie się jechało.
Ogólnie jestem zadowolony, jechało mi się bardzo dobrze. Gdyby taka ekipa jechała od początku do końca to kto wie jaki byłby rezultat :)
miejsce 20 na 120 startujacych, czas: 04:21:00
czas zwycięzcy: 04:02:00
Rower:CUBE Attain SL
Dane wycieczki:
Kalorie: 3443 (kcal)
Dystans: 128.14 kmCzas: 04:16 h
Średnia prędkość: 30.03 km/h
Prędkość maks: 61.76 km/h
W górę: 1214 (m)
HR max: 190, HR avg: 164
Temperatura:
Z paczkami - las przy Piotrowicach - Muchowiec - lasy
Piątek, 20 maja 2022 | dodano: 20.05.2022
Dzień wolny...
Czas: 02:18 h
Średnia prędkość: 22.16 km/h
Prędkość maks: 42.18 km/h
W górę: 368 (m)
HR max: 163, HR avg: 129
Temperatura:
Rower:Fuji Jari 1.5
Dane wycieczki:
Kalorie: 1277 (kcal)
Dystans: 50.96 kmCzas: 02:18 h
Średnia prędkość: 22.16 km/h
Prędkość maks: 42.18 km/h
W górę: 368 (m)
HR max: 163, HR avg: 129
Temperatura:
Spokojne kręcenie po Murckowskich lasach i Hamerli z załapaniem się na ustawkę ETNH
Czwartek, 19 maja 2022 | dodano: 20.05.2022
Dołączyłem się do ustawki i wspólnie z nimi wjechałem na hałdę w Murckach. Przesadziłem w drugą stronę z ciśnieniem w oponach, zdecydowanie za mało ale może dzięki temu bez problemu wjechałem, koło nie uślizgiwało.
Czas: 02:09 h
Średnia prędkość: 18.87 km/h
Prędkość maks: 37.74 km/h
W górę: 392 (m)
HR max: 180, HR avg: 121
Temperatura:
Rower:Fuji Jari 1.5
Dane wycieczki:
Kalorie: 1038 (kcal)
Dystans: 40.58 kmCzas: 02:09 h
Średnia prędkość: 18.87 km/h
Prędkość maks: 37.74 km/h
W górę: 392 (m)
HR max: 180, HR avg: 121
Temperatura:
Podlesie - Wyry - Suszec - Łąka - Zapora Goczałkowice - Pszczyna Rynek - Kobiór - Tychy - Górka
Środa, 18 maja 2022 | dodano: 20.05.2022
Zostałem przebudzony wcześniej, więc zacząłem szybciej pracę a więc wcześniej mogłem iść na rower. Poprzedniego dnia nie byłem, byłem zmęczony, było lekko pochmurnie i spałem, dlatego stwierdziłem, że dobrze zrobić dłuższą trasę i padło na Goczałkowice.
Trasa bardzo fajna, miejscami ładne widoki. W Kobiórze w Kole Bany dobre lody - słony karmel, 5zł gałka.
Ten dzień na zawsze pozostanie w mej pamięci [*]
Czas: 03:33 h
Średnia prędkość: 28.48 km/h
Prędkość maks: 47.10 km/h
W górę: 541 (m)
HR max: 177, HR avg: 145
Temperatura:
Trasa bardzo fajna, miejscami ładne widoki. W Kobiórze w Kole Bany dobre lody - słony karmel, 5zł gałka.
Ten dzień na zawsze pozostanie w mej pamięci [*]
Rower:CUBE Attain SL
Dane wycieczki:
Kalorie: 2250 (kcal)
Dystans: 101.11 kmCzas: 03:33 h
Średnia prędkość: 28.48 km/h
Prędkość maks: 47.10 km/h
W górę: 541 (m)
HR max: 177, HR avg: 145
Temperatura:
II Kalyckie Szutry
Niedziela, 15 maja 2022 | dodano: 20.05.2022Kategoria zawody
W Kaletach nad pięknymi Zalewami Zielona :) Klaudii się podobało, mi również. Start i meta chyba w najpiękniejszym jak dotąd miejscu. Zawody z cyklu Mały Tour Szutrowy (MTS) - 4 wyścigi, niestety wiem, że nie na wszystkich będę mógł być..
Trasa leśna, dosyć szybka jednak z fragmentami piaszczystymi i bardzo kamienistymi.
Za duże ciśnienie w oponach było błędem - po kamieniach bardzo kiepsko się jechało, brakowało amortyzacji. (choć może to uchroniło mnie przed paną, bo kilka takich przypadków widziałem)
Słaby tylny hamulec (+ opony) powodował to, że na zakrętach mocno mnie wynosiło.
Gdyby nie te problemy to mogło być lepiej.
Startowałem z 1 grupy, tempo bardzo mocne od początku i już po 8 km straciłem kontakt z najmocniejszymi. następnie starałem się jechać z dwoma osobami, zyskiwałem na szutrach, traciłem na innych nawierzchniach. Minęła nas osoba na gravelu, próbowałem się podłączyć ale nie udało mi się doskoczyć do niej i straciłem sporo sił. Gdyby nie ta akcja to, może udało by mi się utrzymać tempo dwóch innych osób które mnie minęły, niestety odpadłem a oni dojechali do innej grupki i razem odjechali... brakło niewiele. Potem złapały mnie lekkie skurcze pod udami ale szybko odpuściły.
Po powrocie twarz miałem całą umorusaną od kurzu.
Nie wiem jak to podsumować, całość podobała mi się a wynik.. cóż..
Miejsce: 36 czas: 02:17:02
Czas zwycięzcy: 01:58:24
strefy:
1 - 5% (chyba to oznaka problemu z pulsometrem?)
2 - 0%
3 - 62%
4 - 33%
Posiłek regeneracyjny: dobry żurek. Medal ładny.
Czas: 02:17 h
Średnia prędkość: 28.56 km/h
Prędkość maks: 41.77 km/h
W górę: 240 (m)
HR max: 188, HR avg: 168
Temperatura:
Trasa leśna, dosyć szybka jednak z fragmentami piaszczystymi i bardzo kamienistymi.
Za duże ciśnienie w oponach było błędem - po kamieniach bardzo kiepsko się jechało, brakowało amortyzacji. (choć może to uchroniło mnie przed paną, bo kilka takich przypadków widziałem)
Słaby tylny hamulec (+ opony) powodował to, że na zakrętach mocno mnie wynosiło.
Gdyby nie te problemy to mogło być lepiej.
Startowałem z 1 grupy, tempo bardzo mocne od początku i już po 8 km straciłem kontakt z najmocniejszymi. następnie starałem się jechać z dwoma osobami, zyskiwałem na szutrach, traciłem na innych nawierzchniach. Minęła nas osoba na gravelu, próbowałem się podłączyć ale nie udało mi się doskoczyć do niej i straciłem sporo sił. Gdyby nie ta akcja to, może udało by mi się utrzymać tempo dwóch innych osób które mnie minęły, niestety odpadłem a oni dojechali do innej grupki i razem odjechali... brakło niewiele. Potem złapały mnie lekkie skurcze pod udami ale szybko odpuściły.
Po powrocie twarz miałem całą umorusaną od kurzu.
Nie wiem jak to podsumować, całość podobała mi się a wynik.. cóż..
Miejsce: 36 czas: 02:17:02
Czas zwycięzcy: 01:58:24
strefy:
1 - 5% (chyba to oznaka problemu z pulsometrem?)
2 - 0%
3 - 62%
4 - 33%
Posiłek regeneracyjny: dobry żurek. Medal ładny.
Rower:Fuji Jari 1.5
Dane wycieczki:
Kalorie: 1931 (kcal)
Dystans: 65.21 kmCzas: 02:17 h
Średnia prędkość: 28.56 km/h
Prędkość maks: 41.77 km/h
W górę: 240 (m)
HR max: 188, HR avg: 168
Temperatura:
Od Klaudii do domu przez muchowiec
Sobota, 14 maja 2022 | dodano: 14.05.2022Kategoria z Klaudią
Wiele przygód po drodze, tych fajnych i nie fajnych...np. próba zatrzymania rowerem uciekającej dziecku piłki zakończona niemal upadkiem... (ale w sumie to była pozytywna historia, zakończona happy endem). Klaudia jechała na wypożyczonym rowerku.
Czas: 01:27 h
Średnia prędkość: 15.41 km/h
Prędkość maks: 35.06 km/h
W górę: (m)
HR max: , HR avg:
Temperatura:
Rower:MERIDA MATTS TFS XC 100-V
Dane wycieczki:
Kalorie: (kcal)
Dystans: 22.34 kmCzas: 01:27 h
Średnia prędkość: 15.41 km/h
Prędkość maks: 35.06 km/h
W górę: (m)
HR max: , HR avg:
Temperatura:
Do Wyr na pizze w Dworcu
Sobota, 14 maja 2022 | dodano: 14.05.2022Kategoria z Klaudią
Liczyliśmy, że zagramy w mini golfa, niestety był on nieczynny, pozostała więc tylko pizza (duża 37zł, z kurczakiem, kukurydzą i papryką czerwoną) - nawet dobra, takie inne ciasto, zdecydowane nie włoskie. 45 minut oczekiwania. Przy powrocie chłodny wiatr, żałowałem, że nie ubrałem koszulki z długim rękawem. Spotkaliśmy Przemka na rowerze :)
Czas: 01:41 h
Średnia prędkość: 17.16 km/h
Prędkość maks: 41.70 km/h
W górę: 243 (m)
HR max: , HR avg:
Temperatura:
Rower:MERIDA MATTS TFS XC 100-V
Dane wycieczki:
Kalorie: (kcal)
Dystans: 28.88 kmCzas: 01:41 h
Średnia prędkość: 17.16 km/h
Prędkość maks: 41.70 km/h
W górę: 243 (m)
HR max: , HR avg:
Temperatura: